Często dostaję wiadomości prywatne z pytaniem: Jaki nóż survivalowy polecasz? Dlatego postanowiłem, zebrać wszystkie moje przemyślenia na ten temat i pomóc Wam w wyborze idealnego narzędzia.
"SURVIVAL - przeżycie, przetrwanie (wojny, katastrofy, nagłej samotności na odludziu, itd.). Takie znaczenie jest przypisane temu pojęciu w słowniku języka angielskiego. Dotyczy ono takich zachowań, które pozwalają człowiekowi przeżycie w ekstremalnych, czyli skrajnie uciążliwych warunkach.(...)"
Trzeba sobie jasno odpowiedzieć, czy szykujesz się na katastrofę, czy planujesz wyjście w las i zakładasz możliwość zbłądzenia. Jeżeli masz wizję końca świata, itd., to musisz sobie uświadomić, że idealny nóż dla Ciebie to taki, jaki będziesz miał przy sobie w chwili rozpętania się straszliwego scenariusza. Każdy z nas pracuje, uczy się, a niektórzy piją piwo pod sklepem, jednak też są wybitnie zajętymi ludźmi. Wojna może rozpętać się w każdej chwili i z założenia musisz być na to przygotowany. Nóż, który będziesz miał przy sobie w tej chwili może uratować Ci życie. Wybierając narzędzie do EDC często zakładamy, że musi być lekkie, małe, najlepiej składane. Tutaj mamy właśnie pierwszy konflikt, czy nóż składany o niewielkich rozmiarach może poradzić sobie z ciężkimi zadaniami? Trzeba sobie jasno powiedzieć, że zawsze lepiej spisze się full tang. Zaraz znajdzie się kilku mądrych głosów, że nie mogą nosić tak dużego noża. Czyli już mamy odpowiedź na to, jaki nóż musimy wziąć pod uwagę, jeżeli ma stanowić EDC i być zawsze przy Tobie.
Kupując nóż składany, musicie wziąć pod uwagę, jaki typ blokady ma te narzędzi i z jakiej stali jest wykonany. Niestety foldery do dość droga zabawka, jednak kiedy nóż może uratować Ci życie lepiej nie oszczędzaj. Na rynku jest bardzo dużo firm, jednak ja polecam przyjrzeć się marce Zero Tolerance. Zetki słyną ze swojej pancernej budowy oraz dobrych materiałów wykorzystanych do produkcji. Osobiście jestem jednak zwolennikiem noszenia małych noży typu Neck, jest w nich mniej rzeczy, które mogą zawieść. Tutaj także macie szerokie pole manewru, z mojej strony powiem, że warto aby nóż miał około 3mm grubości głowni i był wygodny. Co do stali radzę unikać słabych chińskich wytworów, lepiej już kupić coś z węglówki. Nóż przy odrobinie czułości nie zardzewieje i będzie służył długie lata. Musisz pamiętać drogi Czytelniku, że nawet tapeciak, na bezludnej wyspie będzie lepszy od gołej ręki, a jeżeli masz szanse coś wybrać, to dokonaj takiego wyboru, który może uratować Ci życie.
Większość z nas jednak chodzi na wycieczki leśne, do których możemy się spokojnie przygotować. Musimy zdawać sobie sprawę, że nawet las za domem może pokazać rogi, zgubienie się nie jest wcale takie trudne. Warto mieć ze sobą jakieś narzędzie, którym przygotujemy ognisko, jakiś szałas. Tutaj nie musimy się już zastanawiać nad składanym nożem lub o stałej głowni. Zawsze polecał będę Wam noże typu full tang, jest to jedna z najmocniejszych konstrukcji. Jeżeli jednak wybieracie się na kilkudniową wyprawę, sugeruję zabrać nie tylko nóż ale także siekierę. Siekiera jest najbardziej przydatnym narzędziem leśnym. Dzięki niej z łatwością przygotujesz opał na ognisko oraz zbudujesz schronienie.
Wracając do tematu noża, ja osobiście używam noży od Tlima, jakość ich jest na wysokim poziomie i nigdy mnie nie zawiodły.Uważam, że lepiej mieć ze sobą funkcjonalne dwa narzędzia, niż jeden wielki nóż, który wykona wszystkie zadania średnio. Jeżeli zaczynasz jednak przygodę z lasem, proponuję kupić Ci Morę lub Hultaforsa. Co do modeli rozważałbym tylko dwa:
Wracając do tematu noża, ja osobiście używam noży od Tlima, jakość ich jest na wysokim poziomie i nigdy mnie nie zawiodły.Uważam, że lepiej mieć ze sobą funkcjonalne dwa narzędzia, niż jeden wielki nóż, który wykona wszystkie zadania średnio. Jeżeli zaczynasz jednak przygodę z lasem, proponuję kupić Ci Morę lub Hultaforsa. Co do modeli rozważałbym tylko dwa:
- Mora Robust:
Dane techniczne
Długość głowni: 91 mm
Grubość głowni: 3,2 mm
Stal: węglowa C100, 58-60HRC
Ostrze: gładkie
Rękojeść: gumowana
Pochwa: tworzywo sztuczne
Długość całkowita: 206 mm
Waga: 139 g (105 g sam nóż)
Producent: Mora, Szwecja
- Hultafors ok1
Długość ostrza - 94 mm
Stal - węglowa z powłoką elektroferyczną
Twardość: 58-60 HRC
Szlif skandynawski
Pochwa wykonany z tworzywa z uchwytem mocującym i pętlą do krzesiwa
Rękojeść z tworzywa sztucznego
Długość całkowita - 222 mm
Grubość ostrza: 3,0 mm
Szerokość ostrza: 21 mm
* - krzesiwo widoczne na zdjęciu nie jest elementem zestawu.
Oba noże charakteryzują się solidnym wykonaniem i świetnymi walorami użytkowymi. Różni je cena, jednak skłaniałbym się do zakupu Hultaja. Jestem właśnie w trakcie testowania tego nożyka i powiem, że robi bardzo dobre wrażenie. Praca w drewnie idzie bardzo fajnie, solidny czubek pozwala na wiele, no i batonowanie to dla niego żaden problem. Producent na swojej stronie podaje, że można śmiało używać młotka jako pobijaka. Dodatkowo nóż jest większy od Robusta i robi lepsze wrażenie wizualne.
Podsumowując, nóż idealny to przede wszystkim taki, który masz przy sobie. Jednak pamiętaj o tym, aby wybierać solidne narzędzia. Zapraszam wszystkich na forum Knives.pl, znajdziecie tam masę recenzji, opisów oraz opinii.